Witajcie,
Róże wyszywają się dalej i dzięki Crossty idzie naprawdę szybko. Tak jak napisałam w ostatnim poście są też postępy w Novej. Kiedy chwaliłam się postępami ostatnim razem byłam równiótko na półmetku klik. Od tamtej pory przybyły 3 rzędy kwadracików. Tempo troszkę powolne ale najważniejsze że przybywa a paleta kolorów w kolejnych rzędach stopniowo się zmienia. Pozostało jeszcze 8 rzędów więc wymyśliłam sobie plan że wyszyję 2 rzędy w każdym miesiącu. Tym sposobem udałoby mi się skończyć cały haft jeszcze w tym roku czego szczerze sobie życzę ;).
No dobrze dość już przynudzania i pora na pokazanie haftu. Poniżej kilka fotek:
A tak wygląda cała kanwa. Uwielbiam ten haft, jest genialnie zaprojektowany...
Narazie wyszywam dalej różę ale też kończę sweterek na drutach dla mojej córki. Jesień sprzyja robótkom bo zawsze po wakacjach mam nową energię do pracy.
Dziękuję za komplementy pod poprzednim postem.
Pozdrawiam,
K
akwarele
(4)
Belle & Boo
(4)
blackwork
(3)
Bothy Threads
(1)
candy
(2)
cross stitcher
(2)
dekoracje
(4)
DFEA
(11)
Diana inspiruje
(11)
dimensions
(3)
domowo
(2)
film
(1)
Golden Kite
(11)
haft
(82)
HEAD
(2)
jedwabne candy
(3)
kartki
(22)
ksiazki
(1)
kulinarnie
(2)
kwiaty
(28)
lalka
(8)
Marie Thérèse Saint Aubin
(1)
Mini SAL BB
(4)
Mirabilia
(9)
na drutach
(9)
needlepoint
(7)
nova
(7)
pamiątka
(1)
podaj dalej
(2)
rysunki
(2)
SAL
(1)
sampler
(7)
Soda
(3)
szal
(2)
szycie
(16)
szydełko
(4)
Tilda
(13)
Turkusowy Hamak
(2)
TUSAL
(8)
TUSAL 2017
(9)
TWOCS
(4)
UFO
(2)
UFO-kowy rok 2017
(5)
urlop
(1)
Walentynki
(1)
zabawy 2017
(2)
zakładka
(2)
zawieszka
(1)
zielnik
(10)
życie
(1)
życzenia
(4)